POWOLI DO PRZODU...
Dawno nic nie wpisywałam, choć muszę przyznać, że wasze wpisy śledzę codziennie (to chyba nazywa się uzależnienie?!) 

Nasze prace powoli idą do przodu. Mamy za sobą podłączenie przyłącza wodnego i rozprowadzenie kanalizacji. Zrobiono skopane przez murarza łuki oraz wylano pierwszą wylewkę. Zdecydowaliśmy się na wylewkę z miksokretu ( beton zmieszany ze steropianowymi kulkami ma stanowić dodatkowe ocieplenie, a pod właściwą wylewkę wystarczy 4 cm steropian). Czekamy na hydraulika, którego zmożyła grypa oraz na zamontowanie okien ( jeszcze około tydzień).
Widok na wiatrołap:

salon


jadalnia i kuchnia

korytarz

nasza sypialnia

pokój Huberta

pokój Eweliny

Komentarze